#005 Podwójne życie dopaminy
Dopamina to jedna z najbardziej medialnych cząsteczek, neuroprzekaźnik. Jak dobrze, że jest! Pozwala odhaczać zadania na wszystkich listach “Do zrobienia” tego świata. Cząsteczka, która daje nam motywację, napęd do działania i przyjemność z osiągania celów.
Dopamina ma też swoją mniej różową stronę. Potrafi zdominować życie i sprawić, że wcale nie wygląda ono tak, jak byśmy tego sobie życzyli. Jak to się dzieje?
W tym odcinku poznajemy jedną z najbardziej znanych cząsteczek – dopaminę. Z wszystkimi jej dobrymi i mniej miłymi cechami “charakteru”.
Dopamina niezbędna do działania
Niedobór dopaminy występuje w chorobie Parkinsona. Leczenie opiera się na podnoszeniu jej stężenia w mózgu. Niestety nie można podawać dopaminy doustnie czy dożylnie, bo ta cząsteczka nie przekracza bariery krew-mózg. Dlatego w lekarstwach na chorobę Parkinsona znajduje się prekursor dopaminy: L-Dopa, z której mózg sam robi pożądaną dopaminę. Za odkrycie przyczyn i sposobów leczenia choroby Parkinsona był nawet Nobel. Otrzymał go w 2000 roku szwedzki neurofarmakolog Arvin Calrsson.
Nagroda czy tylko motywacja?
Zaczęło się od szczurów. Na początku odkryto, gdzie w mózgu gryzonia dopamina powstaje, a potem zauważono, że pobudzanie tego miejsca to dla zwierzęcia ogromna przyjemność. Tak odkryto układ nagrody. Specjalny szlak w mózgu, którego aktywacja sprawia, że zwierzątko (w tym także człowiek) doświadcza przyjemności, gdy robi coś wartościowego z punktu widzenia przetrwania. To taki specjalny mechanizm ewolucji, żeby chciało się chcieć. Żeby organizm wykonywał jakiś wysiłek, aby osiągnąć ważne dla niego dobro. I takimi oczywistymi dobrami są:
- jedzenie i picie
- seks
- a u ssaków także kontakty społeczne.
Naukowcy wrzucili te trzy rzeczy do jednego worka: Dopamina, Układ Nagrody i Przyjemność. I wyszło im cudo: Tamtaradam: Dopamina to Cząsteczka Przyjemności.
No i w sumie nie jest to całkiem bez sensu. Z tym że prawda jest bardziej złożona.
Dopamina – żeby chciało się chcieć
Przywołajmy pewne doświadczenie na myszy. Robi się tak: w klatce zapala się lampka i na ten znak mysz ma przycisnąć guzik, to dostanie przysmak. Na początku nie wiele się dzieje, ale mysz spontanicznie robi dużo różnych rzeczy i w końcu orientuje się, o co w tym wszystkim chodzi. Jest światło, mam przycisnąć guzik, to będzie nagroda. I po kilku powtórzeniach jest w tym naprawdę świetna.
Mamy więc bodziec, działanie, nagrodę. I w tym czasie naukowcy badają poziom dopaminy w mózgu gryzonia. Kiedy jej stężenie robi się najwyższe? Gdy zwierzę osiąga to, o czym marzy? Nie! Najwyższe stężenie dopaminy pojawia się w chwili gdy zapala się lampka i mysz zaczyna działać. To proste doświadczenie mówi nam najważniejszą rzecz o dopaminie. To wcale nie jest cząsteczka przyjemności. To jest cząsteczka CHCENIA, DĄŻENIA I OCZEKIWANIA.
O innych cząsteczkach, które odpowiadają za pozytywne i przyjemne uczucia dowiesz się z odcinka: #017 Biochemia Radości
Ciemna strona dopaminy
Bez dopaminy ciężko żyć. Wspomniałam już o Parkinsonie. Problem niedoboru dopaminy dotyka także dzieci z ADHD. W dużym uproszczeniu, brak dopaminy sprawia, że nie są w stanie skupić się wystarczająco na jednej sprawie i osiągnąć nagrody swojego działania.
Działanie człowieka jest uzależnione od dopaminy. Jej dobra strona jest dobra. Pozwala nam osiągać krótkotrwałe i dalekosiężne efekty. Ale dopamina tyran to już nie przelewki. Co za dużo, to nie zdrowo.
Dopaminy tak naprawdę nie interesuje ani przyjemność, ani nagroda, ani sukces. Tak naprawdę interesuję ją dążenie do przyjemności, nagrody i sukcesu. Można powiedzieć, że dopaminie nigdy dość. To przez nią śpiewamy z Mickiem Jaggerem „I can get no satisfaction”.
Ten stan niezaspokojenia doskonale opisują autorzy popularnonaukowej książki, której tytuł mówi już bardzo wiele. To: „Mózg chce więcej. Dopamina, naturalny dopalacz.” Daniel Liberman i Michael Long.
Co więcej działanie dopaminy jest hackowane przez substancje uzależniające. Nie chcę wchodzić tu w temat uzależnień, ale większość narkotyków działa właśnie dlatego, że podszywa się pod dopaminę albo zmienia jej gospodarkę w mózgu. W kształtowaniu się nałogu dochodzą jeszcze inne mechanizmy, ale rola dopaminy jest niezaprzeczalna.
Brak komentarzy