#049 Sprawy Nie Do Pomyślenia

#049 Sprawy Nie Do Pomyślenia

W tym odcinku przedstawiam pięć zdobyczy ludzkiego umysłu. Niesamowitych zdobyczy.

Mówimy: rozwój – myślimy: cywilizacja i postęp techniczny. Ale w przypadku ewolucji człowieka dużo ciekawsze rzeczy wydarzały się wewnątrz jego czaszki. Musiało upłynąć wiele czasu, aby nasz umysł mógł pojąć pozornie podstawowe rzeczy. Oczywiste oczywistości były dla naszych przodków nie do pomyślenia. Ale z epoki na epokę człowiek zyskiwał coraz to nowe intelektualne umiejętności


Treści powiązane:


Wielki Mózg – Sprawny Umysł

Gdzie zacząć opowieść o ludzkim umyśle? Od kiedy jest taki jak nasz. Albo raczej, kiedy zaczął stawać się taki jak nasz? Eeee, no nie wiadomo. Jeszcze o mózgu można coś nie coś powiedzieć. Mózg naszych bezpośrednich przodków, czyli australopiteków miał jakieś pół kilograma. Tak było jakieś 3 mln lat temu. Mózg pierwszych ludzi, ale jeszcze nie homo sapiens, tylko homo erectus, ważył niespełna kilogram. To było 1, 5 miliona lat temu. A nasze mózgi mniej więcej od tych 200 tys lat dobijają półtora kilograma, ale raczej oscylują w okolicach kilo trzysta-czterysta.

Umysł człowieka od początku miał ogromny potencjał. Ale nie zawsze działał tak, jak działają umysły współczesnych ludzi. Żeby tak się stało musiał zdobyć kilka umiejętności. I dziś przedstawię ci 5 takich intelektualnych sprawności. Pięć spraw nie do pomyślenia. Spraw, o których z trudem i ociąganiem, ale ostatecznie człowiek jednak pomyślał. Oto pięć zdobyczy ludzkiego umysłu.

1. 280-100 tys. lat temu – Akcja Reakcja

Pierwsza sprawa nie do pomyślenia: to, co robię w tym momencie może mieć efekt w przyszłości.

Jak tak chwilę się zastanowić, to niektórzy ludzie mają z tym problem nawet dzisiaj. Ale pomińmy to milczeniem. Bo co by nie było, jako ludzkość rozumiemy taki fenomen, jak związek przyczynowo skutkowy. Wiemy, że jest akcja i reakcja. Ale co jeszcze bardziej niesamowite rozumiemy, że reakcja może nastąpić nie od razu. Efekt przyjdzie po kilku minutach, dniach, miesiącach itd. No i uwierz mi, to jest niesamowita umiejętność ludzkiego umysłu.

2. 70 tys. lat temu- Symbole

Druga sprawa nie do pomyślenia: coś może być symbolem czegoś innego. Wypowiadam słowo kot i to słowo nie jest kotem, ale jest symbolem kota. Maluję na ścianie bizony i to nie są prawdziwe bizony, ale odnoszą mnie do prawdziwego polowania. Takiego, które było, albo będzie. Robię figurkę kobiety o bujnych kształtach, a ona odnosi mnie do idei płodności, urodzaju i pomyślności.

3. 40 tys. lat temu – Teoria Umysłu

Trzecia sprawa nie do pomyślenia: obcy człowiek też ma swój rozum, umysł i serce.

W tym czasie ludzie musieli poradzić sobie z ogromnym problemem zmiany klimatu. Zaczęli poszerzać swoje sieci współpracy, a przede wszystkim handlu. Ludzi było coraz mniej więc z potencjalnych wrogów stali się potencjalnymi sprzymierzeńcami.

Taki interesujący zwrot akcji. Okazało się, że jednak nie taki obcy straszny, jak go malują. A jeśli nawet bywa straszny, to jednocześnie z wieloma obcymi opłaca się utrzymywać w miarę pokojowe kontakty. Ale jak odróżniać potencjalnych wrogów od potencjalnych przyjaciół? Dziś powiedzielibyśmy, że trzeba się znać na ludziach. No i racja. Ale dla naszych praprzodków długo to nie była taka nagląca potrzeba. Wiadomo było – swój dobry. Obcy zły. A teraz okazało się, że to może być bardziej złożone zagadnienie. Obcy też może być spoko.

4. 10 tys. lat temu – Dystans do własnych myśli

Czwarta sprawa nie do pomyślenia: moje myśli mogą, ale nie muszą dobrze odpowiadać rzeczywistości. Mam myśli, ale mogę je zauważać, analizować i zmieniać.

Coraz więcej ludzi mogło czytać i pisać. Nadal takich osób było niewiele, ale wystarczająco, by sztuka słowa pisanego mogła się szybciej rozwijać. A przez to kultura rozkwitać. Coraz więcej wiedzy mogło nabudowywać się z  pokolenia na pokolenie. A przy okazji zaczęło się dokonywać coś zupełnie nieoczywistego. Dystans do świata wewnętrznego.

Pisanie ma wiele plusów, ale czymś nie do końca oczywistym jest to, że stwarza dystans do własnych myśli. Człowiek, który pisze, zaczyna być coraz bardziej świadomy, że mam myśli. I jakie to są myśli. Potem może je wreszcie poddawać namysłowi. Może myśleć o moich własnych myślach. A przez to je zmieniać.

5. 500 lat przed naszą erą – Osobista odpowiedzialność

Piąta sprawa nie do pomyślenia: dużo z tego co myślę jest błędne. A moje błędne myślenie powoduje błędne działanie. A błędne działanie sprowadza nieszczęście na mnie i świat dookoła.

Mniej więcej w tym samym czasie, co alfabet,  pojawiły się także pieniądze. Ich upowszechnienie wymogło kolejny trening umysłu. Coraz więcej osób musiało nauczyć się liczyć, operować kolejnymi symbolami, przestrzegać myślenia logicznego i zdyscyplinowanego. Żeby dobrze handlować, trzeba dobrze myśleć, planować i liczyć.

Ludzie, pewnie nie tylko Budda, Konfucjusz i Sokrates, zaczęli dostrzegać, że są odpowiedzialni przynajmniej za część chaosu, cierpienia i przemocy w moim życiu i bezpośrednim otoczeniu. Te rzeczy nie przydarzają się im tak po prostu. Często sprowadzają je na siebie swoimi wyborami i działaniami.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

buymecoffe.to

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Newsletter

Książki

Ostatnie wpisy

Ula Dąbrowska

Autorka. Biolożka, dziennikarka i pisarka.

Zajmuję się popularyzacją nauki. Najwięcej uwagi poświęcam mózgowi, neuronauce, ewolucji człowieka i psychologii. Prowadzę Podcast o Mózgu. Na początku 2021 r. ukazała się moja najnowsza książka Życie towarzyskie mózgu. 21 powodów, by być z ludźmi. W 2019 r. jako współautorka opublikowałam dwie książki: Spa dla Umysłu i Emo Notes.

Wyszukiwarka