#002 Bezbłędny nerw błędny
Nerw błędny i jego działanie rozgrzewa umysły dzisiejszych naukowców bardziej niż topowi aktorzy serca nastolatek. Nerw ten odgrywa niezwykłą rolę w ciele człowieka, bo łączy umysł i ciało. Łączy to, co rozgrywa się w naszej głowie z tym, co odczuwamy w brzuchu. Łączy myślenie i czucie. I w dodatku jest jak magiczny guziczek do włączania trybu „chill, relaks i dolce farniente”. Wszystko w nerwie błędnym jest trochę romantyczne, a trochę ekscytujące.
W tym odcinku słowo “mózg” pada zaledwie 12 razy. Ale niech to cię nie zwiedzie. Nerw błędny to jak najbardziej domena neuronauki. Polecam szczególnie wszystkim zapracowanym i zagonionym.
Podcast, YouTube czy Blog?
Jak wolisz? Wybierz, co Ci pasuje najbardziej:
- Odcinek Podcastu – dla tych, którzy preferują wersję audio.
- Filmik na YouTube – to wersja audio z dodatkami. Treści wizualne, zdjęcia, schematy – żeby zrozumieć jeszcze lepiej. I – mam nadzieję – przyjemniej.
- Blogonotka – to streszczenie albo wybór z treści odcinka. Dla zabieganych i tych, którzy wolą czytać.
1. Podcast
2. YouTube
3. Anatomia nerwu błędnego
Jest wyjątkowy już przez to jak się nazywa. Możesz się nie orientować, ale w nomenklaturze neurologicznej mało kto wykazuje się fantazją. Nerwy, które oplatają nasze ciało, zwykle przyjmują nazwę od części, do której prowadzą. I tak mamy nerw łokciowy, udowy, językowo-gardłowy, twarzowy itd. A tu taka niespodzianka: nerw błędny. Jak jakiś błędny rycerz co najmniej!
Po polsku jest to wdzięczne choć nie do końca wierne tłumaczenie z łaciny. Po łacinie to vagus nervus, nerw wędrujący, czyli właśnie taki błędny, a może bardziej nawet błądzący.
Nerw błędny wychodzi z mózgowia. Nie siedzi w głowie jak 11 jego braci, tylko przez otwór szyjny opuszcza jamę czaski i oplata narządy wewnętrzne. Żeby nie było – nie jest w brzuchu sam. Przeciwnie: narządy wewnętrzne są też zarządzane przez dziesiątki nerwów, które odchodzą od rdzenia kręgowego.
Bardziej niż jeden kabel nerw błędny przypomina raczej korzenie drzewa, które oplatają narządy wewnętrzne. W dodatku dwa korzenie, bo choć przyjęło się mówić “nerw błędny”, to w praktyce jest to para rozgałęzionych nerwów – po jednym na każdą z dwóch stron ciała: lewą i prawą, choć w brzuchu ten podział już nie jest taki jednoznaczny.
Rola i działanie
Jest to wielopasmowa autostrada dla informacji, które płyną z mózgu do ciała i z ciała do mózgu. I tu kolejna niezwykła cecha nerwu błędnego: 80-90 procent tego przekazu odbywa się w relacji dół-góra, a tylko 10-20 procent idzie z góry na dół.
Większość z tych informacji w ogóle nie dociera do twojej świadomości. No bo, po co ci wiedzieć, jakie masz napięcie w poszczególnych mięśniach jelita cienkiego. Nuda i szum informacyjny w najlepszym wypadku. Ale są i takie wrażenia z brzucha, które są dla człowieka bardzo interesujące. To głód, uczucie sytości i mdłości. Te na pewnie zauważasz.
Naukowcy postulują, że to właśnie dzięki nerwowi błędnemu mamy czasem poczucie, że coś wiemy „z brzucha”. Nie dzięki racjonalnemu namysłowi, ale jakoś tak inaczej, wrażeniowo. W języku angielskim jest nawet bardzo pasujące wyrażenie. To „gut feelings” – uczucia z trzewi. Czyli takie przeświadczenie, które rodzi się gdzieś pod mostkiem, a nie w głowie.
Nerw błędny jest zaangażowany także w wiele całkiem prozaicznych procesów. Odgrywa rolę w odczuwaniu smaku i słyszeniu. Bierze udział w oddychaniu, przełykaniu, mówieniu, regulacji tętna, ciśnienia oraz krążenia. I kontroluje procesy trawienne.
Nerw błędny uspokaja system
Jest także, a może nawet przede wszystkim, jednym z głównych agentów układu przywspółczulnego (inaczej parasympatycznego). A układ przywspółczulny to ta część autonomicznego układu nerwowego, która odpowiada za trawienie, spokojne czuwanie, odpoczynek. Taki stan ciała i umysłu, kiedy leżymy w hamaku, dyndamy nogami i żadna większa troska nie zaprząta naszej głowy.
Układ przywspółczulny obniża ciśnienie krwi, spowalnia tętno, rozluźnia i przestawia pracę ciała na trawienie, regenerację i odpoczynek. W konsekwencji przyczynia się do prawidłowej perystaltyki jelit, oddawania moczu, ale także doprowadza do stanu, w którym organizm jest gotowy, by się podniecić. Można więc powiedzieć, że nerw błędny jest kluczowy dla życia seksualnego człowieka.
Jak wpłynąć na nerw błędny:
Na nerw błędny wpływa się najzwyklejszą rzeczą na świecie – swoim własnym oddechem. Brzmi banalnie, bo słyszymy to od dziecka “Weź głęboki oddech, zanim coś powiesz” albo „Pooddychaj i policz do dziesięciu, to ci przejdzie”. No i coś w tym jest.
Ale warto wiedzieć, że oddech oddechowi nierówny. Nerw błędny podsłuchuje to, jak oddychasz i na tej podstawie wyciąga wniosek o sytuacji, w jakiej się znajdujesz. Głębokie spokojne oddechy mówią mu – „Jest ok. Można chillować”. Natomiast szybki płytki oddech to informacja dla nerwu błędnego, że relaks trzeba odłożyć na potem. Dokładne wskazówki, jak stymulować nerw błędny znajdziesz w podcaście.
Brak komentarzy